Targi Dax 2025: „Pomoc uczestnikom festiwalu w trudnej sytuacji”: jak Czerwony Krzyż dba o bezpieczeństwo festiwalu

W związku z zaostrzeniem działań kryzysowych spowodowanych falą upałów, prezes terytorialny Czerwonego Krzyża, Thomas Yriarte, opowiada o pracy wolontariuszy i radach, których należy udzielić uczestnikom festiwalu.
Thomas Yriarte ostatnio niewiele śpi, podobnie jak 130 wolontariuszy Francuskiego Czerwonego Krzyża z całej Francji, którzy pracują nad obchodami Dax Feria 2025.
W tym roku 35% wolontariuszy pochodzi z regionu Landes, a reszta z dalszych okolic. Dodatkowo przyjmujemy około dwudziestu tzw. „wolontariuszy jednodniowych”, którzy nie znają Czerwonego Krzyża i którzy pomagają nam w cateringu, ponieważ musimy wyżywić 130 wolontariuszy rano, w południe i wieczorem. Wiąże się to ze znacznym nakładem logistycznym w zakresie zarządzania posiłkami.
Misje Czerwonego Krzyża na Ferii są liczne, ale można je podsumować jako „pomoc uczestnikom festiwalu w trudnej sytuacji”. „Mamy dwie karetki pogotowia, a interwencje przeprowadzają służby ratunkowe (SAMU); dzwonią do nas i mówią, gdzie mamy jechać. Niektórzy z osób, którymi się opiekujemy, ucinają sobie krótką drzemkę, podczas gdy inni potrzebują nieco więcej opieki, a nawet pomocy medycznej”.
Redukcja ryzykaPatrolują również własnych wolontariuszy. „Aby mogli się nawadniać, ponieważ obawiamy się, że ludzie poczują się źle i potrzebujemy ich, aby zapewnić bezpieczeństwo innym”. W piątek, 15 sierpnia, Thomas Yriarte naliczył „około dziesięciu przypadków chorób alkoholowych i zmęczenia przed godziną 17:00. Prawdopodobnie nastąpi to po godzinie 21:00, kiedy alkohol i upał zaczną działać, a także podczas walki byków”.
Przesłanie dotyczące profilaktyki jest czasami trudne do przekazania: „Staramy się minimalizować ryzyko: nawadniaj się, imprezuj z głową, pij alkohol z umiarem, a w grupie przyjaciół zawsze znajdzie się ktoś, kto nie będzie pił alkoholu, aby zachować niezbędną perspektywę, gdyby coś się stało”.

SM
Jak radzicie sobie na festynie Dax? „Nie ma tu zbyt wielu przypadków nieuprzejmości, a jeśli już, to mamy wsparcie policji. W nocy patrole strażackie mają za zadanie dotrzeć w samo serce imprezy. My staramy się podejść jak najbliżej, a i tak skończymy na piechotę, bo inaczej karetka nie ruszy, jak widzieliśmy w Mont-de-Marsan”.
SudOuest